Tato, już cię zaakceptowałem

O spocie, który u nas na razie nie powstanie

Wszystkie największe gejowskie portale wspomniały niedawno o najnowszej reklamie sieci komórkowej Smart z Filipin. W największym skrócie: młody chłopak dostaje na telefon powiadomienie z Facebooka. Okazuje się, że to zaproszenie od jego ojca. Ignoruje je. W czasie rodzinnego obiadu ojciec pyta syna, czy dodał go już do swoich znajomych. Syn nie odpowiada, potem jednak, już u siebie w domu, przegląda zdjęcia na swoim profilu. Wiele z nich jest bardzo osobistych, na jednym z nich obejmuje go chłopak. Trochę się waha, ale w końcu wystukuje krótki sms: „Tato, już cię zaakceptowałem”. Odpowiedź przychodzi kilka minut później: „Ja ciebie też”.

Można? Można. Taki prosty pomysł, a ile w nim pozytywnych emocji. Co prawda w realnym świecie na coś podobnego mało który z nas miałby szanse, ale… pomarzyć zawsze można. Nad czym innym jednak zacząłem się zastanawiać. To, że podobna reklama w naszym kraju ze znaczkiem firmowym takiego na przykład Plusa czy Orange nie ma na razie szansy powstać, wydaje się więcej niż oczywiste. Są jednak od lat obecne u Polsce wielkie koncerny, które w swoich ojczyznach znane są ze wspierania gejów czy – szerzej rzecz ujmując – środowiska LGBT. A u nas – raczej niekoniecznie. Z czasem oczywiście pewnie się to zmieni. Chciałbym kiedyś taką reklamę zobaczyć w polskiej wersji.

Dodaj komentarz