Wszyscy mężczyźni wyłysieją

Łysina wcale nie musi być problemem

Przynajmniej jedna czwarta facetów z mojego otoczenia to łysi: prawie lub całkowicie. Niektórzy golą się, bo tak lubią, a inni, bo muszą. Miałem kiedyś znajomego, który na skutek choroby wyłysiał zupełnie i nie miał wyboru – musiał paradować na co dzień z gołą glacą. Inna sprawa, że tak wypielęgnowanej łysiny nie spotkałem u nikogo innego. Przypomniało mi się to, gdy usłyszałem o historii aktora Anthony’ego Carrigana, który wskutek podobnej choroby zaczął gwałtownie łysieć w wieku 26 lat. Najciekawsze jest jednak to, że utrata włosów paradoksalnie bardzo pomogła mu w karierze.

Anthony od wczesnego dzieciństwa choruje na łysienie plackowate. Włosy zaczęły mu wypadać już w wieku trzech lat. Przez długi czas ukrywał to, przede wszystkim obawiał się, że będzie miało to negatywny wpływ na jego pracę. Z czasem jednak choroba przybrała cięższą postać: poza włosami na głowie zaczął tracić także rzęsy i brwi. W końcu nie wytrzymał presji psychicznej i zdecydował się ogolić do zera resztę głowy. Efekty okazały się zupełnie niespodziewane. Jak sam wspomina, natychmiast zaczął dostawać propozycje pracy. Dziś najbardziej znany jest z ról w serialach Flash i Gotham.

Nie on jeden ma problemy z łysieniem. Wojciech Orliński wspomniał swego czasu w jednym ze swoich felietonów o innym aktorze, który desperacko stara się ukryć kłopoty z brakiem włosów.

W 2008 roku paparazzi sfotografowali Bena Afflecka robiącego zakupy w Santa Monica. Zdjęcia ponad wszelką wątpliwość pokazały, że aktor ma już zaawansowaną łysinę, a ponadto jego włosy są mocno przyprószone siwizną. Kilka lat wcześniej plotkarskie media obiegła wiadomość o tym, jak podczas przyjacielskiej szamotaniny z Vincem Vaughnem na hollywoodzkim przyjęciu Affleck nieoczekiwanie stracił perukę. Aktor przeczył temu w licznych talk shows, wystąpił nawet w reklamie szamponu, ale mało kogo przekonał. Dla mężczyzn, którzy się martwią o swoje piękne czupryny, Vin Diesel ma jedną świetną poradę. Łysienie typu męskiego wywołuje 5-alfa-dihydrotestosteron produkowany w jądrach. Kastracja pozwoli więc mężczyźnie cieszyć się na stare lata młodzieńczą fryzurą. Diesel obiecuje załatwić to każdemu na życzenie fachowo wymierzonym kopniakiem…

Dodaj komentarz