All you need is love
W dniu świętego Walentego Złośliwi mówią, że to typowo handlowe święto, wymyślone tylko po to, aby zwiększyć obroty sklepów w okresie zimowego zastoju. Chyba nie do końca, bo święty Walenty to patron katolicki, a zwyczaje związane z Walentynkami luźno nawiązują do starożytnego święta rzymskiego, zwanego Luperkaliami. Nie zmienia to jednak faktu, że wiele osób Walentynek szczerze nie znosi, uznając je za dowód postępującej amerykanizacji naszej polskiej kultury. Niektóre osoby samotne uważają z kolei, że to święto zwyczajnie piętnuje ludzi żyjących w pojedynkę oraz promuje „tyranię bycia w związku” – cokolwiek to oznacza. Ja niczego nie promuję, za to życzę Wam dużo miłości i radości, nie tylko z okazji dzisiejszego święta, ale i na co dzień. Zapraszam też do obejrzenia trzech moich ulubionych par filmowych w niezapomnianych scenach.