Doszczętnie zniszczony

Ujawniono fotografie z klubu Pulse, zrobione po ubiegłorocznej strzelaninie Czterysta zdjęć ze zdewastowanego klubu Pulse opublikowano na stronie internetowej miasta Orlando. To pierwsze fotografie przedstawiające wnętrza klubu po ubiegłorocznej strzelaninie, w której zginęło 49 osób. Zdjęcia zrobiono 20 czerwca 2016 roku, czyli osiem dni po ataku i już po wyniesieniu z klubu ciał wszystkich zabitych osób. FBI dopiero niedawno zgodziło się na pokazanie tych fotografii. A są one porażające. Widać wyraźnie, jak bardzo Pulse został zniszczony. Dziesiątki dziur w ścianach po kulach. Całkowicie zrujnowane łazienki, gdzie ukrywała się część gości klubu. Wybite dziury w ścianach zewnętrznych przy toaletach – to właśnie tędy jednostka SWAT przypuściła szturm na klub. Zdewastowane wyposażenie, zalana wodą podłoga. Wreszcie zakrwawiony kask jednego z policjantów – powłoka z kevlaru najprawdopodobniej uratowała mu życie zatrzymując kulę wystrzeloną przez zamachowcę.

Pierwsze kroki Angela

Ocalały ze strzelaniny w Orlando walczy o odzyskanie zdrowia O Angelu świat dowiedział się wkrótce po masakrze w klubie Pulse. Ten instruktor zumby został w czasie zamachu wielokrotnie postrzelony i w krytycznym stanie trafił do Regionalnego Centrum Medycznego w Orlando. Życie uratował mu policjant Omar Delgado, który tamtej nocy pomógł mu wydostać się z budynku klubu. Angel opowiadał o tym potem na konferencji prasowej. Kilka dni po strzelaninie Omar odwiedził Angela w szpitalu, co pokazały wszystkie stacje telewizyjne w Stanach. Angel do dziś nie odzyskał pełni sił, ale stara się jak tylko potrafi. Na swoim profilu na Facebooku opublikował filmik, na którym udaje mu się bez czyjejkolwiek pomocy wykonać kilka pierwszych kroków.

One love, one Pulse, one Orlando

Kiedy i czy w ogóle klub Pulse zostanie ponownie otwarty? Barbara Poma czekała na zwrot swojej własności przez równo miesiąc. Po wydarzeniach z 12 czerwca policja ogrodziła teren klubu Pulse gęstą siatką i nie wpuszczała tam żadnych postronnych osób, nawet jej. Gdy policyjni technicy wreszcie skończyli pracę, zdecydowano, że może już tam wejść. W jednym z wywiadów powiedziała wtedy, że od teraz jest w stanie zacząć myśleć o przyszłości i planować, co dalej z klubem. Ironią losu jest to, że dzień po tym, jak policja oddała jej klucze do budynku, ktoś się do niego włamał.

Zapobiec tragedii

Czy zamachowcy mogą uderzyć wszędzie? Nie trzeba specjalnie uważnie śledzić aktualności ze świata, by uświadomić sobie, że w połowie tego roku w krótkim czasie doszło do wyjątkowo wielu zamachów terrorystycznych zorganizowanych przez islamskich fanatyków. Orlando było pierwsze i nie ukrywam, że to, co się tam stało, bardzo mocno przeżyłem. Potem przeprowadzono zamach bombowy na lotnisku w Stambule. Ale dopiero po tragedii na promenadzie w Nicei, gdzie szaleniec związany z ISIS wjechał ciężarówką w świętujący tłum i zabił ponad 80 osób, przeczytałem coś, co mnie bardzo zdziwiło.