Love, love, love

Nie potrzeba słów, wystarczy namiętność Widzieliście kiedyś Nuovo cinema Paradiso w reżyserii Giuseppe Tornatore z muzyką Ennio Morricone? To najwspanialszy filmowy hołd dla kina, jaki kiedykolwiek powstał. Finałowa scena tego filmu to absolutne arcydzieło – nie znam nikogo, komu w czasie jej oglądania udało się powstrzymać łzy. Od razu sobie od tym przypomniałem, gdy zobaczyłem najnowszy, tegoroczny walentynkowy spot Outfilmu…

Barczysty brunet czy smukły blondyn?

Naukowcy wciąż nie wiedzą, w jaki sposób wybieramy kochanków i partnerów Jeśli się zakochiwać, to raczej przed czterdziestką. Im wcześniej, tym lepiej. Im później, tym więcej wątpliwości. Tak przynajmniej twierdzi psycholog Bogdan Wojciszke, autor głośnej przed laty książki Psychologia miłości, z którym dawno, dawno temu rozmawiała dziennikarka Rzeczpospolitej. Jak się okazuje, sama miłość też nie trwa wiecznie. – Z czasem podlega naturalnym modyfikacjom. Już w ciągu kilku lat topnieje poziom ważnego jej składnika, jakim jest namiętność – wyjaśnia profesor. – Proszę o dowody – drąży nieufna reporterka.

This sweet love

Jak okazać uczucie? Nie potrzeba słów, wystarczą gesty, dotyk, mowa ciała. Pokazują to świetnie dwaj tancerze Ryan Steele (znany z dramatu Pięć tańców) oraz Josh Daniel Green, którzy wzięli udział w kilkuminutowym  filmiku dedykowanym ofiarom z Orlando. Klip nagrano w Nowym Jorku w 2016 roku, kilkanaście dni po tragedii w klubie Pulse. Do dziś robi na mnie ogromne wrażenie. Nie mogę oderwać oczu od tych dwóch przystojnych mężczyzn, w tak piękny sposób okazujących sobie uczucia.