Muzyk został pochowany w czasie kameralnej, rodzinnej uroczystości
Trzy miesiące po nagłej śmierci George’a Michaela odbył się jego pogrzeb. W małej, prywatnej ceremonii uczestniczyła tylko rodzina i najbliżsi przyjaciele. Artysta zmarł w Boże Narodzenie w swoim domu w miejscowości Goring w hrabstwie Oxfordshire, 70 kilometrów na zachód od Londynu. Miał 53 lata. Uroczystości pogrzebowe opóźniły się ze względu na konieczność dokładnego zbadania powodów śmierci artysty, pierwsza sekcja zwłok zakończyła się bowiem niejednoznacznymi wynikami. Podejrzewano między innymi przedawkowanie narkotyków. Trzy tygodnie temu koroner ostatecznie orzekł, że muzyk zmarł z przyczyn naturalnych.
George Michael, a właściwie Georgios Kyriacos Panayiotou, sławę zyskał na początku lat osiemdziesiątych. Założył wtedy z przyjacielem z dzieciństwa Andrew Ridgeleyem duet Wham!. Ogromną popularność przyniosły im obu takie hity jak Club Tropicana, Wake Me Up Before You Go-Go, Careless Whisper, no i oczywiście Last Christmas. Duet istniał przez pięć lat. W roku 1986 George Michael rozpoczął karierę solową, ale współpracował z wieloma artystami, między innymi Eltonem Johnem oraz Arethą Franklin. W swojej karierze George Michael sprzedał podobno ponad 100 milionów płyt. Zaliczany jest do jednej największych ikon popkultury lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku.
