„Chłodny wiatr wiejący z gór”
Jego imię w języku polinezyjskim oznacza „chłodny wiatr wiejący z gór”. Jego matka jest Angielką, ojciec natomiast – w połowie Chińczykiem, a w połowie Hawajczykiem. Pochodzi z Bejrutu, ale dzieciństwo i młodość spędził kolejno w Australii, Nowym Jorku oraz Toronto. Niespecjalnie szła mu nauka w szkole, wolny czas najchętniej spędzał włócząc się po miejscowych wytwórniach telewizyjnych i filmowych. W końcu zauważył go jeden z reżyserów i dał mu niewielką rolę w mało znanym serialu. Kolejna, równie mała rola, pozwoliła mu zarobić tyle, by stać go było na podróż do Hollywood. Tam z czasem poznał odpowiednich ludzi.
Dwa lata później trafił na plan słynnych Niebezpiecznych związków, gdzie zagrał romantycznego, młodego kochanka. Swoją egzotyczną, chłopięcą urodą zwrócił na siebie uwagę. No i się zaczęło. Keanu zaczął dostawać coraz więcej propozycji. Największą sławę i pieniądze przyniosły mu role w Matrixie i Adwokacie diabła. Wbrew pozorom nie przewróciło mu się w głowie, pozostał skromny, niechętnie mówi o swojej popularności, generalnie unika dziennikarzy. Trudno uwierzyć, że niedawno skończył 52 lata, ale moim zdaniem to wciąż wyjątkowo przystojny facet.
