Kto i gdzie nie wepchnął nas na siłę

Wpadka w czasie promocji superprodukcji Mulan

„Bardzo miło obejrzeć film w którym nie ma wepchanych na siłę murzynów i lgbt ;)))” – napisała pewna użytkowniczka na profilu Disneya na Facebooku, a Disney Polska od razu w odpowiedzi polubił ten wpis i dodał emotikonkę z czerwonym serduszkiem. Gdy wybuchło zamieszanie, agencja obsługująca fanpage Disneya przeprosiła i zapowiedziała wpłatę pieniędzy na rzecz Kampanii Przeciw Homofobii. Przeprosiny opublikował także Disney Polska. O sprawie obszernie pisze portal wirtualnemedia.pl.

Z oświadczenia agencji WebTalk, która zajmuje się moderacją profilu Disney Polska, wynika, że przyczyną wpadki był błąd jej pracownika.

Z całą stanowczością informujemy, że odpowiedź, która się pojawiła w żaden sposób nie wyraża poglądów The Walt Disney Company ani agencji WebTalk i wynika jedynie z zaniedbania pracownika naszej agencji, który nie zapoznał się z całością wpisu i zignorował procedury wewnątrzfirmowe. Chcielibyśmy przeprosić fanów profilu Disney Polska oraz wszystkie osoby, które poczuły się dotknięte tą sytuacją. Rozumiemy skalę błędu, który popełniliśmy. Jako agencja zobowiązujemy się przekazać 50 000,- złotych na rzecz Stowarzyszenia Kampania Przeciw Homofobii.

Do sprawy odniósł się także Disney.

Komentarz, który został opublikowany jako nasza odpowiedź na opinię jednej z użytkowniczek zawierającą treści, które The Walt Disney Company uznaje za niedopuszczalne, nie powinien był się pojawić i jest wynikiem błędu ludzkiego pracownika agencji WebTalk, która odpowiada za prowadzenie profilu Disney Polska.

No i proszę: można z twarzą wyjść z kryzysowej sytuacji, nawet jeżeli jest to pozornie drobna sprawa.

Dodaj komentarz