Oglądanie na żądanie

Przegląd najlepszych, gejowskich filmów i seriali dostępnych w sieci

Całkiem niespodziewanie świat stanął na głowie. Słynny koronawirus wymusił na nas wszystkich zmianę codziennych przyzwyczajeń. Mamy siedzieć w domach i unikać bezpośrednich kontaktów z innymi ludźmi. Jak przetrwać ten czas? Nie da się bez przerwy wisieć na telefonie ani katować się najnowszymi doniesieniami z kraju i ze świata. Najlepiej zatem sięgnąć po jakiś dobry film lub serial. W sieci jest ich pod dostatkiem. Dziś najlepsze propozycje z Netflixa.

Od pewnego czasu dla środowisk walczących o ochronę „tradycyjnych wartości” amerykański Netflix jest symbolem zepsucia, które ogarnęło kraje Zachodu. Grzechem numer jeden jest oczywiście rzekome propagowanie przez ten serwis „ideologii LGBT”. Abstrahując już od tego, że nie istnieje żadna taka ideologia, osobiście życzyłbym sobie, aby w Netflixie było o wiele więcej treści gejowskich. Już teraz jednak da się tam znaleźć sporo perełek.

Nowością z ostatnich tygodni jest znakomity obraz Call Me by Your Name. Kto jeszcze nie widział, ten ma teraz szansę to nadrobić i osobiście przekonać się, co pewnego lata połączyło 17-letniego chłopaka spędzającego wakacje gdzieś w północnych Włoszech z nieziemsko przystojnym asystentem jego ojca.

Tym, którzy lubią komedie, szczerze polecam 4th Man Out. To świetna opowieść o czterech kumplach, z których jeden decyduje się na zrobienie coming outu. Będzie niezręcznie, ale tylko do czasu. – Wreszcie dobry, normalny film dla gejów, bez przygnębiającego tła, muzyki i fabuły, no i niekończący się śmiercią – to najkrótsza i najcelniejsza recenzja tego filmu, jaką znalazłem w sieci.

Miłośnikom seriali polecam The Assassination of Gianni Versace – wciągającą, rozłożoną na dziewięć odcinków, historię zabójstwa znanego projektanta mody, do którego doszło w lipcu 1997 roku w Miami Beach. Kim był Andrew Cunanan, który zastrzelił Versace z zimną krwią? W roli głównej Darren Criss, znany z serialu Glee. Towarzyszą mu na ekranie między innymi Ricky Martin, Penelope Cruz, Finn Wittrock i Cody Fern. Całość wyreżyserował Ryan Murphy.